Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-06-2020, 18:23   #891
Kejsi2
 
Reputacja: 1 Kejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputację
Nie ma to jak szczegółowo omówić plan, a potem ruszyć do realizacji planu i zauważyć resztę drużyny robiącą całkiem co innego. Drowy znalazły sobie jak zwykle najlepszy możliwy moment na asasynowanie siebie nawzajem. Kiti miała dużo szczęścia, opętany cieniem był chyba tak zaskoczony bójką drowów że nie skupił całej swojej siły i mocy na ataku na nią. Póki co zdołała obrzucać go modlitwami i czarem uleczenia i jednocześnie uciekać. Paskudztwo było paskudne naprawdę, nie da się ukryć. Wyjątkowo bardzo nie podchodziło jej z tą ilością kończyn, wyjątkowo paskudne, paskudne, paskudne!
– Ej, A Może By Tak trochę wsparcia!? – zawołała.
Dirith z Xenomorphusem właśnie pacyfikowali Illa, czy co oni tam z nim wyrabiali, że tak krzyczał. O! Dirith odzyskał Bestię! Czyli ona też pewnie może! Zaczęła szybko przywoływać swoją Bestię, białego wilka. Zawsze pomoc w czasach gdy drużyna woli expić na kolegach z szeregów hihihi. (Swoja drogą ciekawe ile expa na tym etapie by było za Diritha hihihi, gruba ryba już z niego, list gończy poważny już i pewnie nagroda też, można by podreperować budżet i lvl hihihi, Ill jednak nie taki głupi). Jeśli tylko jej Bestia się zjawi, wraz z nią spróbuje nadal zasypać paskudztwo modlitwami i czarami leczenia. Niezbyt szło jej komponowanie modlitw na tym etapie, uciekając przed tym czymś, co ją chciało złapać w łapska i wykręcić, jak w tle wydzierał się Ill i reszta Stada się naparzała w najlepsze. Starała się modlić czym tam miała i co jej do głowy przyszło, Zdroweś Światło, flaszka pełna, uchroń nas od plugastwa z wieloma rękoma. Takie podstawowe rzeczy. Liczyła na wsparcie militarne kiedy już koledzy drowy rozstrzygną swoje niesnaski. Dirithowi raczej wiele czasu to nie zajmie hihihi a i Xenomorphus wyglądał na głodnego.

W końcu na szczęście Dirith również dołączył do atakowania tego dobrego czy lepszego celu. Bo mój cel jest lepszy niż twój cel.
 
__________________
"Bóg stworzył świat. Szatan zobaczył, że świat jest dobry i zaniepokoił się trochę. Bóg stworzył człowieka. Szatan uśmiechnął się, machnał ręką i rzekł do siebie: eee spoko, będzie dobrze!" - Almena wyjaśnia drużynie stworzenie świata....:D
Kejsi2 jest offline