- Oki to dałeś swój post to ja też :> Termin powiedzmy do cz. 06.18. Czyli cały tydzień na zmajstrowanie posta :> Chyba, że dasz wcześniej no to może mnie też uda się dać wcześniej
Stan BG:
- Edward Hoover: 10/10; s.zdrowy;
- Oki no to tak...
- Minęło ok pół tygodnia. Czyli od czwartku do połowy wtorku. Jeśli chodzi o ten czas masz to do dyspozycji w retrospekcji.
- Co do spraw służbowych to w pn Racetti wystawił oba nakazy. Więc w pn czyli w sesji to wczoraj rano, Ed mógł pojechać to siedziby monitorngu miejskiego i do Yacht Clubu aby poprosić o pomoc.
- Co do GPS no to informatykom udało się coś wyciągnąć z pudełka. Nie jest to tak precyzyjne jak wbita w pamięć trasa GPS no ale coś tam pokazuje. Wygląda na to, że GPS przepłynął wiele mil w głąb otwartego oceanu a potem trochę posurfował wzdłuż wybrzeża. Ale też wiele mil od brzegu. I na koniec wrócił do portu.
- Co do monitoringu z kamer miejskich to udało się częściowo odtworzyć trasę ciemnego sedana. Wygląda na to, że od Morgana pojechał do Orange. Jak chcesz możesz sobie sprawdzić w GM gdzie to jest bo trochę nie bardzo wiem jak to wyjaśnić. W każdym razie to takie typowe amerykańskie przedmieście z płaskimi domkami i tam już tak kamer nie ma jak w centrum to trop się urwał.
- No a poza tym od rana jest silny wiatr który w środku dnia przemienia się w regularny szorm. Wyrywa mniejsze drzewa z korzeniami, łamie konary, przesuwa samochody i takie tam atrakcje. Więc pewnie jutro będzie dużo sprzątania na mieście.
Cytat:
Dzięki, chęci są, choć nie spodziewałem się że to będzie takie żmudne dochodzenie Już myślałem że dorwę tego fałszywego montera, teraz trzeba będzie pewnie prześledzić na miejskim monitoringu trasę przejazdu.
|
- No a tu widzisz jaka heca jeszcze po drodze wyszła
No ale mam nadzieję, że się nie zniechęcisz
---
- I chyba tyle z mojej strony. Jakby coś było niezbyt jasne no to pytaj śmiało
A póki co zdrówka i wytrwałości życzę