Moi drodzy, przez ostatnie dni miałem masakryczne urwanie głowy w pracy, dlatego przez chwilę nic się nie działo w wątku, ale już wróciłem do aktywności. Na początek scena dla Gearheda oraz Dicka, który zdążył już wrócić z Loży (Vadim i Sid jeszcze są na mieście). Gearhead odkrył, że nesesera prawdopodobnie nie da się otworzyć w normalny sposób jak komputera stacjonarnego – wnętrze obudowy jest wypełnione bardzo twardą substancją wtłoczoną tam w stanie ciekłym po zainstalowaniu dysków, a następnie utwardzoną chemicznie. Elektronika jest całkowicie zatopiona w tej substancji, trzeba ją będzie rozkuwać, a najpierw zerwać obudowę walizki.

Co istotne, a co najpewniej odrzuciliście jako z góry niemożliwe, istnieje pewna szansa na nawiązanie kontaktu z nielegalnymi hakerami, którzy być może chcieliby pomóc w złamaniu zabezpieczeń, trzeba będzie jedynie puścić w ruch kontakty Żyły i może coś z tego wyjdzie.

Ustalcie proszę najniższą cenę, po której jesteście gotowi puścić pudełko kefiru, żebym mógł za jednym zamachem rozliczyć całą tę operację.

Rebirth, jakiś szczegółowy pomysł krążenia po mieście? Gdzie chcesz pojechać, z kim pogadać, co obejrzeć?

Analizę profilu społecznościowego Rogera Sutherlanda dorzucę później, ale już zdradzę, że wygląda zupełnie normalnie – wpływowy bogacz z najwyższych sfer, po wielu renomowanych uczelniach, ewidentny człowiek korporacyjnego sukcesu.