Ja też nie mam kiedy taczek załadować. Szerzej napiszę najszybciej w poniedziałek.
Ken chciał puścić Kefir po 80 centów do dolara za litr, co daje 20-25centów za pudełeczko. jak dla mnie cena maksymalna, to jego minimalna. Czyli pchamy po 80 centów za litr, jak będą jacyś fajni znajomkowie to niektóre partie można sprzedać nawet taniej. W końcu to hurt. Z tego co pamiętam było tego 8 ton. Można odliczyć też jakieś drobne dla kurierów. Szacunkowo będzie z tego 6000-6500$. (Nasze utargowane 30%). Zdaje się, że może Kenowi nie starczyć na providenta.
Zalane obwody spryciarzu.