- Jeśli się nie ruszymy, to się nie przekonamy - powiedziała Sophie. - Ale mimo wszystko lepiej było by jakoś sprawdzić, czy nie ma tam żadnej pułapki. Tylko że nie mam pomysłu, jak. Może magia coś wskóra? - Spojrzała na Caspara. Zaczynało irytować ją to łażenie po lochach.