Duncan spełnił swoje zadanie odwrócił uwagę a Kid wykonał swoją partie i zrobił porządek. Widok nie był przyjemny, ale nie żałował państwa "mordujemy cywilów w ramach mafijnych porachunków" ciekawe czy teraz nadal oskarżaliby ich o "brak zdecydowania"? Czy ich ziomkowie na dolą zdążą dopaść Giovanniego? Muzyk miał nadzieje, że tak.
Nie czas jednak na filozoficzne dywagacje, widząc policje rzucił się na schody do pokoju, który stracił podłogę gdzie był Avalanche
- Dobra, robota Kid oni nie zasługiwali na nic lepszego. Potrzebna droga ucieczki. Gliny mają rozkaz zabić. - Nadał przez komunikator.
Jeżeli nadarzy się okazja rzuci w gliniarzy własną dwójką granatów ogłuszających wet za wet. Hiszpańska policyjna kumpela chłopaków raczej nie będzie z tego zadowolona, ale to już dawno przeszło do historii, kiedy przed chwilą wziął udział w poczwórnym morderstwie. Czy atak na funkcjonariuszy policji naprawdę robił tu tak wielką różnice? Zresztą byli tak objuczeni, że pewnie nawet nie poczują, ale ich to opóźni a to było teraz najważniejsze.
Pierwszym priorytetem Duncana było zniknięcie Świniom ze SWAT z linii strzału i przedostanie się na górę do dzieciaka żeby zrobił im, jaką zjeżdżalnie z piętra, którą mogliby się wycofać. Drugim priorytetem było rzucenie granatów żeby ich opóźnić, choć nie był pewien czy zdąży a nie było to teraz najważniejsze.
Postanowił również, że zatrzyma znaleźny pistolet i rozłoży go na części w warsztacie Maxa te pompki, sprężyny, metalowe kawałki czy co tam jest na pewno się przydadzą przy montowaniu gitaro – kuszy a nie było teraz czasu ani okazji na rzucanie broni.
Ostatnio edytowane przez Brilchan : 17-06-2020 o 23:57.