- Zrobią ze mnie sito nim zdążę zagrać pierwszy akord. Zbiórka przy Kidzie. mają rozkaz strzelać - Ostrzegł olbrzyma przez komunikator wciąż nie przerywając ucieczki. Widział Wujka jako przywódce grupy i choć go pewnie nie zabiją to istniała szansa że by go złapali.
Duncan starał się okazywać mu szacunek i go słuchać ale nie zamierzał poświęcać życia tylko dlatego że blady Włoch zapomniał że nie wszyscy są podobnie jak on kuloodporni.
Muzyk z wysp wciąż trzymał się poprzedniego planu odwrotu. |