Wątek: GURPS Sonda
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-06-2020, 16:55   #19
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Someirhle Zobacz post
Nie bardzo mam ochotę na światotworzenie, przyznam.
W rekrutacji zaznaczę o co chodzi.
Cytat:
Napisał Someirhle Zobacz post
Wszyscy są z Ozorkowa.
Znałem kogoś z Ozorkowa.
Cytat:
Napisał Kaworu Zobacz post
Hm, jak dobrze postaci powinny się znać? Paczka przyjaciół? Studenci na tym samym kierunku i roku? Sąsiedzi?
Na tyle dobrze, żeby mieć trochę zaufania. Członkowie jednego klubu planszówkowego, ekipa spotykająca się od lat raz na miesiąc na sesji RPG. Ustalimy to w czasie rekrutacji.
Cytat:
Napisał Dhratlach Zobacz post
Jak bardzo postacie powinny się znać... hmm...

Patrząc po tym jak nasz świat jest sformułowany widzę tylko możliwości. Każda postać może być z innej bajki, dosłownie, a to co ostatecznie je połączyło to na przykład wspólni znajomi, miejsce zamieszkania, edukacja, praca, jakieś hobby nawet jeżeli było przelotne, albo zwykły głupi zbieg okoliczności. Jedyne co się liczy, to to, że nawet w tym momencie się spotykają, gdzieś, coś, po czasie.

Tu się rozbijamy o wiek... co powiecie na np. przestrzał między 18 a 22 lata życia? Postacie nadal młode i na tyle wolne, że mają jakiś czas wolny i hobby, a z drugiej strony na tyle dorosłe, że mają swoje powody by wrócić do naszej rzeczywistości? Przyznajmy się, kiedy ludzie kończą edukację ich krąg znajomych bardzo często się mocno kurczy, a tak każdy mógłby grać kim chce i mieć po prostu znajomych z różnych ścieżek życia. Ścieżek które najpewniej by się wykruszyły im postać byłaby starsza?

Edit: Założenie jest takie, że to pozwoli na to, że postaci graczy będą mogłbyć być dowolnie rozsiane po całym kraju.

Anonim, Twój głos Towarzyszu jest najważniejszy! Bo nie wiem, że czym pytaniem nie krzyżuję planów... ale myślę, że spotkanie grupowe gdzieś na mazurach, w górach czy gdzie tam, byłoby dobrym wytłumaczeniem dlaczego wszyscy (z postaci graczy) zniknęli.
Tak, wchodzi w grę również spotkanie po latach. Postacie wcześniej dobrze znały się, kontakt trochę urwał się, ale po 5-10 latach to przecież nadal twój dobry znajomy... choć trochę inny.

Wiek raczej 25-30, żeby jednak trochę punktów było w umiejętnościach. Z drugiej strony im młodsi to można jako "checkpoint" robić większe przeskoki w czasie. Obawiałbym się jednak, że trzydziestolatek, który ostatnie 10 lat był w fantasy będzie pamiętał współczesność jedynie jako element swojego dzieciństwa.

Nie krzyżujesz planów, dopiero tworzymy plany. Tak wspólnie, solidarnie.
 
Anonim jest offline