Jak mogli dać się zaskoczyć w tak banalny sposób... Irdulac był zły na siebie, zachowali się jak amatorzy i dali się wykryć.
Na całe szczęście nikt nie został ranny, cisza i brak chociażby strzelania na ślepo dały mu informację, że nikt nie wie gdzie się skryli pozostali a więc mają sytuację patową.
Ściągnął łuk z pleców po czym postanowił się rozejrzeć zachowując możliwie jak największą ciszę i starając się jak najlepiej ukryć. Jeśli dojrzy przeciwników pozostanie tylko ich ustrzelenie. |