Myślę, że trupki powinniśmy zostawić, gdzie są (niska temperatura je "zakonserwuje"), Astrid zajrzy do powozu, z którego wylazły te dwie zombiałki, a drugi zostawi już towarzyszom. Bardziej chce ruszyć w las za bandytami, niż skupiać się na tym, co po sobie zostawili - takie widoki nie robią jej najlepiej