- Oki to dałeś swój post to ja też :> Termin powiedzmy
do cz. 06.25. Czyli roboczy tydzień na zmajstrowanie posta :> Chyba, że dasz wcześniej no to może mnie też uda się dać wcześniej
Stan BG:
- Edward Hoover: 10/10; s.zdrowy;
- Oki no to tak...
- Minęło ok 1,5 doby. Czyli większość wtorku i środy. Sztorm skończył się w połowie środy i druga połowa dnia była o wiele spokojniejsza. No ale straty jeszcze widać prawie na każdej ulicy.
- Co do wyszukiwania podejrzanych monetrów no to kandydatów jest całkiem sporo. Ale w poście masz trzech jacy w podanych kryteriach wydają się najbardziej prawdopodobni. Czyli anarchista - sprejowiec Philip Ruis, były gliniarz Max Nelson i były agent FBI Henry Knotz. Każdy ma swoje plusy i minusy pod względem kandydata na fałszywego montera. Poza Nelsonem pozostała dwójka ma adresy w LA lub okolicach. U Nelsona jest tylko adres jego starych gdzie mieszkał przed akademią policyjną a potem adres w LA gdzie podczas krótkiej kariery policyjnego stażysty wynajmował mieszkanie.
- Co do rozmowy z Duffym no to przekazał on Edowi nagranie z fałszywym biurem Morgana. No i przedstawił co do tej pory ustalili z MacNamarą.
- Co do pływania łódką no to trochę ciężko było z wynajmem łodzi tuż po sztormie. No ale znalazł się Tom i zgodził się popłynąć. Swój komentarz na temat trasy jest w poście. Generalnie grudniowy kurs Salvado to do Santa Catalina Island i z powrotem. Nie jest na tyle dokładny by stwierdzić czy przybijała do brzegu czy nie. Tom jest zdania, że to mocno wyczerpująca trasa jak na 1 dzień dla 1 osoby więc nawet jeśli to na bardzo krótko. Z Tomem Ed popływał po wewnętrznej stronie wyspy bez jej opłynięcia no bo już dzień się kończył i trzeba było wracać.
- Co do Patricii i Londo to tak koleżanka wieczorem zadzwoniła jak po ogień i nie bardzo się składało do rozmowy. Więc jak coś to w obecnej turze. W poście to takie streszczenie na gorąco.
- Co do rozmowy z Johnsonem no to wysłał jeszcze maila. Tam jest potwierdzenie zmiany zamówionych biletów do LA z 20-go na 15-ty.
---
- I chyba tyle z mojej strony na tą turę
Mam nadzieję, że się trzymasz i zdrówka życzę