@ byli gracze.
Uważam, że jeżeli ktoś przystępuje do sesji, to zawiera pewną nieformalną umowę na dobrą zabawę nie tylko z MG, ale też z innymi graczami. Więc jeżeli ci gracze postąpili względem mnie tak a nie inaczej i się nie odezwali to nikt nie ma prawa żądać ode mnie, abym się miarkował z opiniami. Zwłaszcza, że nie napisałem nic, co byłoby względem nich niesprawiedliwe. Byli, zniknęli z sesji z takim czy innym usprawiedliwieniem, wrócili na forum i poszli do innych sesji bez zaglądania tutaj. Takich graczy oceniam nisko. I takie jest moje prawo. Ja z sesji rezygnuję gdy MG nie daje znaku życia przez kilka tygodni, albo w jednym wypadku gdy jedna kolejka trwała chyba 2 miesiące. Nawet jeżeli coś mi nie pasuje, to staram się grać dalej, bo jestem to winien nie tylko MG, który np. do sesji wpuścił mnie a nie kogoś innego, ale również innym graczom. |