Wątek: DEA
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-06-2020, 13:17   #42
Arthur Fleck
 
Arthur Fleck's Avatar
 
Reputacja: 1 Arthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputację
- Mam dla ciebie pewną propozycję Harry. Jeśli zgodzisz się zostać moim…hmm…konsultantem, będę ci wisiał przysługę. Mam kontakty w prokuraturze, więc gdybyś kiedyś miał jakieś problemy, wstawię się za tobą i opowiem jak pomogłeś mi w śledztwie.
Tak mniej więcej Hoover zacząłby rozmowę z Harrym Knotzem, gdyby namierzył jego adres i spotkał z nim twarzą w twarz. Potem by mu pokazał nagrania z komisariatu i „Morgan & Son” i wprowadził w szczegóły opowieści o fałszywych monterach, którzy w biały dzień dostali się w przebraniach na komisariat i zniszczyli nagrania z hotelu. Hoover liczył, że Knotz wskaże mu parę nazwisk do sprawdzenia, że zna lub słyszał o kolesiach, którzy mogli by wykonać taki numer, może nawet ich do tego szkolił? Przestępcy raczej niechętnie na siebie donosili, ale Ed liczył, że Knotz, były agent federalny nie przejmuje się takimi konwenansami i kieruje swoim własnym kodeksem honorowym. A gdyby Harry nie wiedział za dużo, agent poprosi go by popytał tam gdzie trzeba. Jeśli będzie to konieczne zaproponuje Knotzowi pracę tajnego informatora, ze stała pensją i wszystkimi przywilejami jakie się wiążą z taką fuchą, czyli stałą pensją, mocnymi plecami i przemykaniem oczu na drobne grzeszki.

Po telefonie od Johnsona, Hoover zaczął coraz poważniej zastanawiać się, czy nie dał się zwieść pozornej aurze przeciętniactwa jaką otoczony był Grinberg i jego kolega z „Carribean Turism”. Czy informacje o locie zataił celowo a może agent po prostu tego tematu w trakcie przesłuchania nie poruszył a on zapomniał o tym wspomnieć bo skupili się za szybko na wydarzeniach z hotelowej restauracji? Jeśli w grę wchodziła pierwsza opcja, to znaczyło, że pracownicy biura podróży zwyczajnie wyrolowani agenta, uśpili jego czujność. Starzejesz się Eddie, pomyślał z pewną goryczą i zdał sobie sprawę, że za podczas 3-letniej służby w DEA za bardzo przywykł do swojego biurka, jego dupa zrosła się z krzesłem i minęły czasy, gdy latał od jednego stanu do drugiego stanu tropiąc potwory. Przecież oni też wyglądali jak Grinberg. Normalna praca, kochająca rodzina, wygląd poczciwca. Dlaczego więc tak łatwo im odpuściłeś?
Nazajutrz, po telefonie od Johnsona, agent natychmiast pojechał do prokuratury by poprosić o nakaz przesłuchania Grinberga i Maxwella. Wytłumaczył Raccietemu że poprzednim razem agencji odbyli z kolegami Salvado niezobowiązującą rozmowę, teraz jednak zamierzają iść na całość i ich przycisnąć więc potrzebowali papierka. Po uzyskaniu nakazu Ed wykręcił numer Grinberga
- Tu agent Ed Hoover, z DEA, rozmawialiśmy jakiś czas temu. Pojawiły się pewne nowe okoliczności panie Grinberg i chciałbym z panem o tym porozmawiać, dzisiaj lub jutro – powiedział do słuchawki po czym dodał - To rutynowa rozmowa, nie jest pan o nic podejrzany, więc nie musi pan przychodzić z adwokatem.
Taki sam telefon wykonał następnie do Maxwella, drugiego z kolegów Alyssi Salvado, a gdy skończył się umawiać, postanowił zdobyć namiary na Harrego Knotza, by się z nim spotkać i złożyć mu propozycję o której myślał, odkąd wyłowił jego nazwisko z bazy danych. Kiedy popołudniu wrócił do biura, zaczepił na korytarzu Chrisa.
- Pamiętasz tych dwóch kolesi, za którymi jeździliście? Kolegów Salvado? Trzeba jeszcze raz ich przesłuchać, ale teraz dociśnij Maxwella porządnie. Powiedziałem, żeby przyjechali bez adwokatów, więc jeśli posłuchają, będziemy mieli przynajmniej dwadzieścia, trzydzieści minut zanim uda im się ściągnąć papugi do biura gdy pokażemy im nakaz przesłuchania. W tym czasie nie musisz się hamować, jedziemy z nimi na pełnej.
Hoover wyjaśnił koledze w czym rzecz, streścił rozmowę z agentem Johnsonem, który zwrócił uwagę na termin wylotu. Chciał wiedzieć, dlaczego Grinberg i Maxwell wrócili z Wenezueli wcześniej, dlaczego nie wspomnieli o tym podczas poprzedniej rozmowy.
- Być może ustalili już wspólną wersję wydarzeń, więc musimy ich złapać na jakieś niekonsekwencji Chris. Dajmy im do zrozumienia, że wiemy więcej niż im się wydaje, możesz zaproponować mu i jego rodzinie ochronę agencji albo immunitet, gdyby okazało się, że faktycznie coś ukrywa i nie chce powiedzieć nic więcej. Zresztą co ja ci tłumaczę, znasz się na tej robocie lepiej od mnie.
 
Arthur Fleck jest offline