- Osinowy kołek zatem, i transport do wody, skoro to uznajesz za najpewniejszy sposób, bracie Markusie. – Podsumował dyskusję Harald. – Ognia bym jednak nie odrzucał, może choć osłabimy go na tyle, by móc wbić mu ten kołek w serce.
Przed wyruszeniem do Tempelhofu rycerz chciał jeszcze uzupełnić zapasy żywności. - Może znajdę jakiś owies dla zwierząt. Niklasie, ty kup coś dla nas.
Wręczył zaskoczonemu niziołkowi parę monet.
__________________ Bajarz - Warhammerophil. |