*A wiec krasnolud spotkal juz ta elfke*-pomyslal Vedin*dzieki temu cala sprawa z zabiciem elfki staje sie dziecinnie prosta, wystarczy zapytac o nia krasnoluda, a jeszcze lepiej byloby jakby wskazal mi ja.* Vedin wyszedl z pokoju i zamknal drzwi na klucz. Pokoj paladyna znajdowal sie tuz obok jego.*Bylebym nie musial uzywac sily, aby wydusic to z niego*-pomyslal Vedin i zapukal do drzwi pokoju nr 4. |