Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-07-2020, 13:14   #19
8art
 
8art's Avatar
 
Reputacja: 1 8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację
Osiedle Słoneczne Wzgórze; Noc 25-26 czerwca 1996; po północy

Osnowski nie wyglądał na złego, ani zadowolonego z decyzji Karskiego. Szeryf przyjął wszystko ze stoickim spokojem i żaden z kainitów nie dostrzegł czy jakieś emocje kipiały w martwym sercu Gangrela. Zdecydowanie odczuli jednak, że Szeryf przestał emanować wcześniej niemal namacalną aurą strachu, choć nadal, ani Ventrue, ani Toreador, ani Tremere, nie zaryzykowali niczego głupiego w obecności Osnowskiego. Szeryf spytał czy chcą zobaczyć ciało, po czym podsunął koterii karteczkę z adresem na Osiedlu Słoneczne Wzgórze, dodając, że będzie tam na was czekał za pół godziny. Po tym wyszedł bez słowa. Koteria wsiadła w taksówkę i zamówiła kurs pod wskazany adres.

Gangrel czekał przed wejściem do bloku leniwie paląc papierosa. Wampiry tylko mogły się zastanawiać jak mógł znaleźć się na miejscu tak szybko. Osnowski na widok koterii westchnął w bardzo ludzki sposób, po czym szorstko oznajmił kiwając groźnie palcem:

- Od razu oznajmiam, że nie pozwolę go sprofanować. I pamiętajcie, że niezależnie od tego co powiedział Karski, to nie ufam wam i będę miał na was oko, rozumiecie?

Ostanie słowa nie brzmiały jak czcza pogróżka i nawet głupiec wyczułby, że Osnowski w żadnym wypadku nie żartował. Szeryf przydeptał niedopałek i powiódł śledczych do środka. Zeszli schodami do śmierdzącej starymi kartoflami i uryną piwnicy. Skręcili kilka razy w korytarzach z niedbale ułożonych betonowych płyt. Na końcu korytarza stała kobieta. Wyglądała na dość młodą, niska, korpulentna z bardzo ciemnymi włosami, a przynajmniej tak to wyglądało w świetle niezakrytej żadnym kloszem lichej żarówki, wiszącej z sufitu na białym kablu. Jej twarz znaczył smugi krwawych łez. Widzieli ją w Elizjum. To ona płakała najbardziej, przytulana przez znaną już Kordianowi toreadorkę Katarzynę, gdy salę obiegła wiadomość o śmierci Macieja.
Gangrel odezwał się bardzo spokojnym głosem, wręcz współczującym, bardzo odmiennym od tego jakim odnosił się do koterii:

- Ewo, zostaw nas samych proszę.

Kainitka bez słowa, wyminęła czwórkę wampirów i podreptała w mrok. Szeryf odczekał jeszcze chwilę stwierdził cicho:

- To był jej brat za życia.

Dopiero potem zajrzał do piwnicy na końcu korytarza. Stanął w wejściu przez chwilę, przyglądając się czemuś, po czym kiwnął na koterię.

Na skrzyni w piwnicy leżało pokryte krwią, nagie ciało. W pierwszej chwili wyglądało na totalnie zmasakrowane, jakby ktoś zanurzył je w kadzi z posoką. Wampiry poczuły się wyjątkowo nieswojo na widok makabrycznie wyglądających zwłok i odruchowo cofnęły się o pół kroku. Nawet zapach zaschniętej vitae nie wydawał się apetyczny. Dopiero po chwili, gdy oswoili się szybko z widokiem podeszli bliżej aby przyjrzeć się zwłokom i niektórzy dostrzegli, że krew musiała wypłynąć z dziesiątek płytkich ran, póki co skrytych pod krwawym strupem.

Test: Percepcja + Śledztwo Poziom 7
Phillip i Kordian 2 sukcesy: Ktoś zadał sobie trochę trudu, aby ponacinać skórę nieszczęśnika w dzisiątkach płytkich ran. Sądzicie, że zrobiono to już martwemu, albo przynajmniej umierającemu wampirowi. Rany układają się w jakieś wzory, ale ciężko je dostrzec pod strupami krwi.
Alicja 0: Po Twojemu ciało jest po prostu zmasakrowane

Proszę podajcie jeszcze Nanatarowi w najbliższych postach kolor waszej aury.
Kwestie lokum i inne możecie spokojnie obgadać w taksówce. Wasz MG założy, że kierowca niczego nie usłyszy i rozmowa jest bezpieczna.

Test Percepcja+Empatia - 2 sukcesy. Gangrel wydaje się spokojny, ale przeważa bladoczerwony kolor w jego aurze, reszty pojawiających się kolorów nie jesteś w stanie zweryfikować (nie wiesz na ile jest to projekcja aury a na ile twoja własna wyobraźnia). Gdy zobaczył ciało, aura Osnowskiego stała się poplamiona i wybuchła przez chwilę faerią chaotycznych, bladych kolorów.




 

Ostatnio edytowane przez 8art : 03-07-2020 o 13:16.
8art jest offline