Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-07-2020, 17:47   #64
Cattus
 
Cattus's Avatar
 
Reputacja: 1 Cattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputację
Zbolały Wolfgang pokuśtykał do elfa gdy tylko usłyszał wieść o jakiejś maści.

- Teraz wytarzałbym się nawet w krowim łajnie, jakby miało to nieco uśmierzyć ból. Z chęcią przetestuje to remedium na sobie choćby i teraz. - Wyprostował się dumnie na chwilę, jednak zaraz ponownie przygarbił się, niczym starzec włóczący się bez celu po gościńcach.


- A co do powrotu... Musimy mieć dokładny plan i tym razem coś, co naprawdę nas zabezpieczy. Jakaś skóra, kapelusz z płóciennym welonem. Coś pewnego. - Zamyślił się.

- Jednak zastanawia mnie jedno. - Pomimo znacznie składniejszej mowy, po czerwonym jak burak czole spływały mu wielkie krople potu, będące naocznym dowodem na mocne działanie jadu.

- Jak do tego doszło? Wiadomym jest, że mroczna magia może zbierać się w niektórych miejscach jak przeklęte ołtarze czy inne plugawe miejsca. Dlaczego jednak nagle i pozornie znikąd w jakimś zagajniku przy małej wiosce na uboczu? - Zachodził w głowę szukając brakującego elementu układanki.
 
__________________
Our sugar is Yours, friend.
Cattus jest offline