Pojawił się ostatni post do sesji i mam nadzieję, że Wam pasuje takie zakończenie. Nie trzymałem drużyny w całości, skoro Willie chciał jeszcze zostać w miasteczku i uznałem, że Draug oraz Amos też by z nim zostali. Zaznaczyłem tam krótkie wstępniaki do kolejnych przygód, ale jak mówi zakończenie - to już całkiem inna historia
Dziękuję Wam raz jeszcze za grę, super mi się dla Was prowadziło i odpisywałem z przyjemnością. Każdemu MG życzyłbym takich graczy.
Pozdrawiam i do zobaczyska z niektórymi kiedyś, gdzieś