Nadal hiperbolizujesz to, że zwróciłem uwagę na fakt, iż człowiek ma dwie ręce. To nie jest to samo co wyliczanie parametrów jakie buty mają formę, kształt, materiał i inne atuty. Najwyraźniej ten "realizm" ma całkiem sporo fanów, skoro w bardzo dużej ilości gier RPG występuje limit dotyczący tego ile i jakiej broni postać może mieć na sobie. Np. nie można mieć dwóch broni dwuręcznych itp. To jest zupełnie zdrowy rozsądek, a nie wyliczenia z kosmosu.
Trochę konsekwencji. Bo z jednej strony proponujesz w systemie różne bardzo szczegółowe rzeczy (typu ceny różnych produktów), a nagle jak ja zwracam uwagę, że to dość dziwne, aby jeden żołnierz miał i łuk, i włócznię, to to już jest rocket science, turborealizm, niszczenie przyjemności z gry? No bez jaj. Nie możesz selektywnie wybierać co jest "turborealizmem", a co nie, zależnie od wygody.
Ja lubię jak ogranicza mnie świat przedstawiony, a nie opcja że nagle każdy pomysł przechodzi. Co będzie następne? Halabarda + kusza? "Bo to fantasy"? Sorry, ale z opisu sesji wywnioskowałem, że to będzie rozgrywka na myślenie. A już na starcie tworzysz formację, która spełnia obie role. Dać im konie i mogą też robić za jazdę szokową i konnych łuczników.