11-07-2020, 20:27
|
#77 |
| - Khuuuu kheeee khaaa bleee - Qara w odpowiedzi zaniósł się kaszlem. - Sprawdzę... - wyszeptał na bezdechu.
Nie podnosząc się z ziemi ruszył niemal szorując nosem po kamieniu. Wcale nie było to podyktowane lenistwem albo brakiem sił. Mistrz Dwadzieścia Palców uczył że "tylko głupiec szuka powietrza na najwyższych szczytach". Dym unosił się ku górze, więc oddechu należało szukać na dole.
Dlatego też Qara niczym ten najedzony wąż zaczął pełznąć w kierunku skulonego ciała. Był jednak czujny, mając w pamięci zasadzkę przy samym wejściu do krypty. |
| |