Właśnie dlatego polecam zawsze wszystkim sesje z drowami w drużynie...
Rzuć tylko za Diritha, nie kuśmy drowiej klątwy... Zobaczymy jak skuteczne były te modlitwy Kiti... [ukradkiem się uśmiecha]. Kiti niech rzuca na złapanie. Ważny moment. Może się okazać że cień ucieknie i Kiti będzie się obwiniać, dalej się napromieniuje, aż postrada zmysły, straci całkiem wiarę, zabije Diritha, zostanie bounderem Timewalkera i wyjdzie za Illa. No dobra to ostatnie Może nie, ale kto wie, kto wie, rzuć, zobaczymy...