Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-07-2020, 22:51   #351
Ketharian
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
Dom pielgrzyma, noc 1 lipca 2595

Nathan nie mógł wykluczyć, że za okiennicą pokoju pierworodnego czaiło się jakieś niebezpieczeństwo. Logika podpowiadała mu, że nie powinien zakładać najgorszego wiedząc, iż okno pokoju znajdowało się ponad cztery metry nad poziomem dziedzińca, korytarz był strzeżony przez Sangów, a kilku najemników z Tulonu stało w progu domu pielgrzyma mając baczenie na tych, którzy mogliby próbować wejść do środka.

Mimo to zawsze istniało pewne prawdopodobieństwo, że ktoś wyjątkowo zdeterminowany bądź utalentowany zechce wspiąć się po ścianie budowli w zamiarze podsłuchania prywatnej konwersacji lub co gorsza, w celu dokonania zamachu na dziedzica Sanguine. Helweta nie sądził, by w Lucatore znajdował się w tym czasie ktokolwiek powiązany z rywalizującymi rodami Montpellier, ale nie mógł nie zauważyć narastającej niechęci okazywanej posłom przez anabaptystów po niewątpliwie dla nich zaskakującym wyniesieniu Abdela do rangi śledczego namiestnika.

Pamięć mięśniowa Alpejczyka działała bez zarzutu, palec wskazujący prawej dłoni zwolnił bezpiecznik pistoletu i oparł się o osłonę spustu broni. Zbliżając się dyskretnie do okiennicy Nathan wyjrzał przez niewielką szparę na zewnątrz budynku, zmrużył oczy próbując przeniknąć wzrokiem coraz gęściejszy mrok, chłostany podmuchami letniego wiatru.

Mężczyzna spodziewał się podświadomie ciemnego zarysu czyjejś sylwetki uczepionej zewnętrznej krawędzi parapetu, toteż nie zdołał powstrzymać zduszonego sapnięcia zaskoczenia, a zza jego zaciśniętych zębów wydostało się urwane w połowie słowa przekleństwo.

Obserwujący szefa swej ochrony arystokraci zdrętwieli w jednej sekundzie, nie znając powodu takiej reakcji Helwety, ale doskonale wyczytując z mowy jego ciała niespokojne skonfundowanie.


Bartku, wysłałem Ci na PW informację, co takiego zobaczyłeś. Jeśli zdecydujesz się zastrzelić zawczasu, możesz to zrobić teraz (wiedząc, co jest za oknem nie będę miał Ci tego jako graczowi za złe). Jeśli mimo wszystko chcesz grać dalej, poproszę o deklarację obejmującą jedną, może dwie sekundy działania w czasie gry. To będzie bardzo dynamiczna i przerażająca scena!


 
Ketharian jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem