Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-07-2020, 09:19   #383
xeper
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
Golem działał w bardzo ograniczonym zakresie, który właściwie ograniczał się do poruszania się. Skierowany przeciwko wyłaniającym się z mgły szkieletom, po prostu pomaszerował w tamtą stronę. W tym samym czasie, Grimm i Sophie postawili na ziemi nieporęczną skrzynkę i wyciągnęli broń. Dietmar chwycił spaczeniową skrzynkę i starał się ją podnieść. Była zbyt ciężka, więc w grę wchodziło tylko ciągnięcie jej po kamieniach bruku w kierunku klasztornego budynku.

Automaton ciężko stąpając szedł naprzód, z przeciwnej strony zupełnie ignorując go pędziły szkielety. Wpadli na siebie kilka kroków od grupy śmiałków. Jeden ze szkieletów zderzył się z Żelaznym Człowiekiem bezpośrednio. Efekt był taki, jakby z rozpędu wpadł w ścianę. Kości poleciały na wszystkie strony, a czerep w dziurawym hełmie potoczył się po kamieniach. Mechaniczna istota niewzruszona szła dalej…

Gdzieś dalej we mgle słychać było szczęk broni. Ktoś walczył w innym miejscu dziedzińca. Nie kontrolowane bezpośrednio szkielety zaatakowały najbliższe żywe istoty na swojej drodze. Był to akurat Grimm, Sophie i nowicjusz. Mimo przewagi liczebnej ożywieńców poszło szybko. Pozbawione inteligencji i instynktu przetrwania szkielety nie były wymagającymi przeciwnikami. Zwłaszcza, że Caspar tak kierował ruchomą statuą, że ta gniotła i spychała nieumarłych, wytrącając ich z rytmu. Skończyło się na kilku powierzchownych ranach. Rache, zdyszany i spocony w tym czasie zdołał dociągnąć skrzynkę niemal do wejścia.

Już razem weszli do wnętrza, gdzie czekał zdenerwowany przeor. – Macie to? – zapytał bez ogródek. – Cokolwiek to jest… - dodał patrząc na czarną skrzynkę.
 
xeper jest offline