Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-07-2020, 07:25   #85
Obca
 
Obca's Avatar
 
Reputacja: 1 Obca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputację
Samuel Gattis

Przemyślenia i swoje zdanie o pracy policji Samuel miał wyraźne i niepochlebne. Zwłaszcza jak constable spojrzał na bibliotekarza jakby mu wyrosła druga głowa na wspomnienie psa. Najwyraźniej nie mieli w swoich zastępach psa tropiącego, albo nie widzieli sensu sprowadzać takiego psa na jacht który dla nich był jasną sprawą zaginięcia na morzu. Zwłaszcza że Gattisowie pozbyli się z jachtu dziennika który wskazywałby ...co innego.

Wieczorem skierował się do willi swojego brata, wielki budynek pełen przepychu otoczony ogrodem. Samuel nie pamiętał kiedy ostatni raz był w tym miejscu...musiało to być dawno. Może na jakieś święta?
Domostwo nie było oświetlone, no poza salonem gdzie pewnie czekałą na niego Jacqueline.


Daniel i Jane[

Poczekaliście półtorej godziny przy kawie i rozmowie. Tematy przeplatały się, od obecnej sytuacji po bardziej przyziemnie i osobiste. W końcu ruszyliście na tyły budynku Jane wskazała okno w toalecie damskiej które powinno być otwarte.
Marynarz podsadził reporterkę by mogła sięgnąć. Okno ustąpiło i Jane wgramoliła się po cichu do środka.
Daniel zrobił to samo i od teraz po cichu przemieszczali się po muzeum. W korytarzu dobiegł ich głos pochrapywania. Najwyraźniej stróż nie przykładał się do swojej roboty i wtedy zorientowali się. Żadne z nich nie wzięło latarki….

W korytarzu było jeszcze jako tako, noc była księżycowa i światło wpadające z ulicy przez okna było wystarczające by dostać się do biblioteki. Która była zamknięta. Jane przysiadła szybko przy zamku i zaczęła w nim grzebać drucikami które wyjęła z kieszeni płaszcza. Zamek był jednak uparty i nie chciał ustąpić. Daniel zaproponował pomoc. Chwile to trwało ale w końcu cichy zgrzyt i drzwi stanęły otworem.
Oboje weszli do ‘zakazanej’ biblioteki i zamknęli za sobą cicho drzwi.
 
Obca jest offline