Cytat:
Napisał Alex Tyler W ogóle MG chyba się pomylił w opisie, bo Disk City jest na wschód od Jeziora Tahoe (w okolicy którego notabene wychowywała się moja postać, zgodnie z jej historią), nie na zachód
I nie wiem czy dostaniemy motur z dołączoną trumną. Ale byłoby śmiesznie |
Dokładnie tak jak piszesz, na wschód, więc weźmie poprawkę na to co wam wysłałem
Pierwszy post już jest, poniżej wrzucam wam garść informacji dotyczących scenerii, w której gracie.
BARAK MIESZKALNY W NOWEJ NADZIEI.
Zagospodarowanie przestrzeni przypomina współczesne kampery, ale przeciętny barak jest ok. 3x szerszy. Ściany zbudowane są z blachy falistej lub innych podobnych elementów złomu. W barakach nie ma tradycyjnych drzwi ani okien ani ścian działowych. Prześwity zasłania się płachtami, ewentualnie ozdobnymi kurtynami z koralików itp, zamiast szyb w oknach zamontowane są prowizoryczne siatki na moskitiery. Do baraku prowadzi tylko jedno wejście od strony szosy, w suficie zazwyczaj jest szeroki kwadratowy lufcik, podobnie jak okna „przeszklony” materiałową siatką. Za ściany działowe między pomieszczeniami robią materiałowe płachty, pomieszczenie dzieli się na trzy czasem cztery części – kuchnię z „salonem” oraz sypialnie. Baraki nie mają dostępu do kanalizacji a tym nie ma tu łazienek ani toalet. Rita i Truposz znajdują się obecnie w części „kuchennej”.
NOWA NADZIEJA
Miasteczko ciągnie się na długość ok stu metrów w prostej linii szosy. Liczy 28 baraków, przy czym obecnie zajmowanych jest 14 budynków, reszta stoi pusta. Jeden z baraków znajdujący się na skraju osady wyróżnia się rozmiarami, jest znacznie dłuższy i wyższy od pozostałych, przypomina hangar i w istocie to magazyn, gdzie składuje się wodę w beczkach, suchy prowiant, paliwo itp.
Mieszkańcy próbują żyć tego co sami wyhodują w ziemi, po wyjściu z azylu i założeniu osady otrzymali od AdA ziarna zmodyfikowanych genetycznie warzyw rosnących w nieprzyjaznych warunkach, polują też na lokalną zwierzynę, której mimo ciężkich warunków na pustyni nie brakuje.
RITA I TRUPOSZ
Martwi bandyci mają przy sobie naładowane karabiny maszynowe (skorodowane AK 47), jeden z nich posiada krótkofalówkę. W ciemnościach trudno wam dostrzec więcej szczegółów, nie zdążyliście jeszcze dokładnie przeszukać ciał. Macie dostęp do swojej broni i ekwipunku, na szybcika włożyliście pancerze itp. Wasz motocykl stoi zaparkowany za barakiem, niewidoczny jest z poziomu szosy, do tego po za jezdnią oświetloną reflektorami aut panują dookoła kompletne ciemności.
COLTOWIE I JOHN RIDD
Znajdujecie się na wzgórzu od południowej strony miasteczka, ok. 80 metrów od zabudowań. Niedawno przeszła w okolicy piaskowa burza, więc zbocze to jedna wielka wydma. Możecie po niej zejść w dół nie czyniąc praktycznie żadnego hałasu, ale też liczyć z tym, że utknięcie w jakiejś głębszej zaspie.
Co do technikaliów, avatary zróbcie sobie na szerokość 200px a zamieszczając posty w temacie sesyjnym wstawcie JUSTUJ i INDENT.