Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-07-2020, 00:22   #114
Alex Tyler
Młot na erpegowców
 
Alex Tyler's Avatar
 
Reputacja: 1 Alex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputację

Malvolia prychnęła z poirytowania, po czym sprzedała solidnego kopniaka w drzwi. Nie chciały ustąpić, a okna były szczelnie zamknięte i w dodatku zakratowane. Cały budynek był zamknięty na głucho. Jeśli ktokolwiek krył się w środku, to nie dawał oznak życia, ponieważ do tej pory żaden hałas nie dobiegł jej uszu. Jedyne co półfrancuzka uzyskała, to odkrycie jakiegoś bezsensownego grawerunku na klamce. Co on w ogóle miał oznaczać? "Czerwień zachodu" – brzmiało to jak nazwa jakiegoś pretensjonalnego przybytku. No, chyba że była to absurdalna łamigłówka. Nawet jeśli, to niewiele mówiła w danym momencie inzynierce. Kobieta obróciła się na pięcie i ruszyła w stronę pomnika oraz dwóch kobiet.

Na miejscu obejrzała dokładnie obiekt, nie ingerując w dość bezradne próby Valerie poruszenia nim. Przesuwanie ciężkiej rzeźby po trakcji sprawiało blondynce wiele trudu. Nicolettę zaś zainteresowała zamontowana w nim iluminacja. A także brakujący element, którego absencję sugerowało ułożenie jednego z ramion pomnika. To wszystko nasunęło jej parę myśli. "Czerwień... zachodu". Cudzoziemka pomyślała, co by się stało, jakby przesunęli figurę w kierunku zachodnim. Być może po umieszczeniu obiektu jego ręce dałby światło z żarówki. Czerwone? A może było kilka obiektów, które nadawały się do dzierżenia przez podobiznę Warrena? W sumie kobietę zaciekawiło czy pomnik postawiono z wdzięczności za plan odnowy miasta, czy też powstał z próżnej inicjatywy tego, kogo przedstawiał. Informacje, które posiadała o tym człowieku, sprawiały, że nabrała ochoty, by rozwikłać zagadkę i dobrać się do tego, czego miała strzec.

Co byście powiedziały, by przesunąć pana Warrena na zachód? — przemówiła w końcu — I przydałoby się poszukać czegoś, co by pasowało do jego uchwytu. To wszystko wygląda jak element zmyślnego mechanizmu do otworzenia jakiegoś ważnego budynku. Nikt bez powodu nie stawia tego typu konstrukcji, ani nie montuje elektryczności w pomniku. To chyba jakieś dekadenckie puzzle. Ale słyszałam, że ludzie powiązani z Umbrellą są dość eskcentryczni. A Warren z pewnością do nich należał.
 

Ostatnio edytowane przez Alex Tyler : 19-07-2020 o 21:50.
Alex Tyler jest offline