Tak na logikę, to jeśli będą efekty, nie muszą być spektakularne to Agatha będzie pracować. Natomiast jeśli robota utknie w martwym punkcie to Agatha stwierdzi że "poranek jest mądrzejszy od wieczoru" i pójdzie się wyspać. Mechanicznie to nie wiem jak to rozegrać.
Dla Agathy odkrycie składu tej maści to ambicja krótkoterminowa na pewno.
Z pszczołami od Karla: wydobyć ostrożnie jedną i spróbować wycisnąć z niej jad, który będzie można potem testować na żywych (jeszcze) obiektach np. na skórze zielarki.
Opiszę to niedługo ale już daję znać.
BTW elf jest mile widziany. Mrau.