Cytat:
Napisał Asmodian A dałoby w komentach przedstawić sytuację? Albo wkleić część doka? Mógłby ogarnąć bez ścigania dobrego WiFi |
(...)Wielkie pomieszczenie ciągnęło się około dwadzieścia pięć metrów do przeciwległej ściany i sześć metrów do ściany po prawej, lecz koniec lewej ściany komnaty niknął w mroku nawet poza zasięg bohaterów widzących w ciemnościach. Nawet rozpalenie przez Nadala kolejnego prętu słońca niewiele pomogło.
Tym co drużyna mogła jednak dojrzeć było troje kolejnych drzwi oraz dwie złowrogo wyglądające konstrukcje wmurowane w przeciwległe ściany, przypominające misy, lub może fontanny.
Gdy szlachcic wraz z niewielką grupą towarzyszy zaczęli podchodzić do wmurowanych w ścianę naczyń, dostrzegli wreszcie przeciwległą ścianę komnaty a przy niej dwie trzy i pół metrowe posągi z czarnego jak noc kamienia, przedstawiające boga Anubisa. W tym samym momencie do mis niewielkim strumieniem prosto ze ścian, zaczęła wlewać się krwistoczerwona ciecz, a kamienne kolosy jak na rozkaz ożyły i zaczęły kierować się w stronę bohaterów.
[media]https://i.imgur.com/JMJDVN9.jpg[/media]