Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-07-2020, 13:17   #103
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Śnieg był i przyjacielem (bo utrudniał wrogom widoczność) i wrogiem - nie tylko z tego powodu. Wystarczyło przespacerować się przez dziewiczy spłachetek, by o dziewictwie wspomnianego można było zapomnieć, a do znalezienia pozostawionych śladów nie trzeba by tropiciela.

Na szczęście prowadząca do stajni wydeptana ścieżka dała się wykorzystać, dzięki czemu można było się tam dostać bez problemów.
Lokatorzy stajni nie byli zbyt zachwyceni niespodziewaną wizytą, ale Astrid zdołał przemówić im do rozumu, a nawet zdobyć garść pożytecznych informacji.

Część tych informacji potwierdził zwiad, ale zwiadowcy przynieśli również inne wieści, niektóre mniej pomyślne.

- Jeśli ta półorczyca była uzbrojona, to raczej nie jest zmuszoną do pracy kucharką - powiedział Traivyr. - Czyli mamy w sumie dziesięciu przeciwników. Gdyby się udało, to jednym zaklęciem zdołałbym pozbyć się trzech, czterech. A groźniejsi są ci z jadalni. Mihael ma rację. Ta północna sypialnia wydaje się dobrym pomysłem.

Mihael nie miał natomiast racji w innej kwestii - chorzy bandyci też stanowili zagrożenie. Może nieco mniejsze, ale zawsze.
 

Ostatnio edytowane przez Kerm : 21-07-2020 o 13:28.
Kerm jest offline