Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-07-2020, 11:56   #38
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Los bandyty niezbyt Tiriana obchodził.
W sumie wiadomo było, iż puszczony wolno zechce się mścić, a na dodatek powiadomi o wszystkim swych mocodawców, a to by mogło skutkować kolejnymi kłopotami.
Tego, że kłopoty będą, Tirian był pewien, ale po co przyspieszać ich nadejście?
Z drugiej strony - Lauga miała trochę racji. Nie było jednak nad czym się rozwodzić.

Spojrzał na Huldrę.
- Imiona mogą być fałszywe - powiedział - ale wypytywanie skłoni, być może, tę dwójkę do wystawienia nosów z ich kryjówki.
- Sąsiedzi zwykle wiedzą o sobie wszystko - stwierdził - ale ważne jest, by zechcieli się są wiedzą podzielić. W tamtym domu - wskazał skinieniem głowy dom, w oknie którego dostrzegł czyjąś twarz - mieszka ktoś, kto się interesował naszymi skromnymi osobami. Chodźmy najpierw tam, Huldro - dodał, pozostawiając tym samym na głowach (i w rękach) Laugi i Eladamriego kwestię zdobycia kolejnej zbroi.
- Poczekajcie, aż wrócimy - dodał. - Chyba nie chcecie sami targać tego wszystkiego?
 
Kerm jest offline