Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-07-2020, 20:28   #1841
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Ich pracodawcy mieli nienaganną opinię, co - przynajmniej teoretycznie - powinno usunąć wszelkie wątpliwości dotyczące zawartej z nimi umowy.
Co prawda Axel nie należał do tych najbardziej ufnych, ale w tym przypadku ewentualne wątpliwości nie zakłóciły mu snu.

Sen za to zakłóciły mu jakieś hałasy - całkiem jakby banda gburów usiłowała wedrzeć się na pokład barki. A że wyglądało na niemal jak zbrojne najście, Axel wyszedł na pokład uzbrojony po zęby. Powitanie nieproszonych gości zostawił w rękach Lothara.
 
Kerm jest offline