Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-08-2020, 20:02   #1849
kymil
 
kymil's Avatar
 
Reputacja: 1 kymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputację
Berniemu od razu nie spodobał się wielkolud zawiadujący załadunkiem. Wyganiał wszystkich z pokładu "Dumnej Syrenki" z wprawą wykidajły czy innego silnorękiego. Był rozeznany w kontraktach z Blucherami. "A nie powinien, toż to zwykły kmiot" - kminił Zingger.

- W sumie - przyszedł w sukurs Axelowi. - Co ja będę po ulicach się włóczył? Też zostanę. W kajucie pośpię, później księgi poczytam. Jadło tylko przynieście, dobrzy ludzie - dał znak Essingowi i Wolfgangowi, żeby już szli.

Kapłan nie zamierzał rzecz jasna spać. Co to, to nie! Wolał z ukrycia obserwować "załadunek". Licho nie śpi. Zakonotował sobie, żeby w wolnej chwili sprawdzić towar, czy to aby nie kontrabanda.
 
kymil jest offline