Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-08-2020, 10:03   #72
Mi Raaz
 
Mi Raaz's Avatar
 
Reputacja: 1 Mi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputację
Nie miała złej kondycji. Nie mogła mieć. Jej ciało zarabiało dla niej. Jednak bieganie bez przygotowania po zamkowych korytarzach nie było dla półelfki wymarzonym sposobem spędzania wolnego czasu.

Wilkołaczka była naprawdę szybka, a Sheva wiele razy odsuwała od siebie myśl, żeby czarem ją okulawić.

W końcu wszystkie dobiegły w jedno i to samo miejsce. Zdobione drzwi. Bogato zdobione. Zapraszały. Same w sobie zdawały się być obietnicą bogactwa.

Rzuciła jedynie za siebie spojrzenie. Z pewnością kogoś zaalarmował ich trucht. Ile miały czasu na zmianę ubrań? Przecież nie wyskoczy na przyjęciu w prowizorycznie zacerowanym pancerzu.

Z drugiej strony tam było coś, co czyniło przyjęcie bez znaczenia. W przeciwieństwie do Drowki półelfka nie biegała ze swoim mieczem, za co akurat była sobie wdzięczna. Kawał żelaza na plecach zmęczyłby ją samą swoja obecnością. Podeszła pewnym krokiem do drzwi. Zaśmiała się do myśli o karczemych dowcipach, gdy drwiąco mówiono o ostatnich słowach wypowiadanych przez śmiałka, który ginął w kolejnej chwili. Jakoś właśnie to przyszło jej do głowy.

Jej wzrok na moment zatrzymał się na lśniącym srebrzyście łańcuchu wokół lewego przedramienia.

- Wchodzimy tam. Przecież nic złego nie może nam się stać, prawda?


Uniosła lewą dłoń i spróbowała pchnąć drzwi.
 
__________________
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe.

”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.
Mi Raaz jest offline