Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-08-2020, 17:13   #1132
Pipboy79
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Tura 65 - 1940.V.27; pn; przedświt; rejon Abbeville

- No to mój post jest :> Co do terminu na tą turę do sb. 08.08. Mam nadzieję, że wystarczy na sklecenie postów jak nie no to się przedłuży


Stan Zdrowia:

ag.ter Noémie Faucher 5/10; -1; s.poważny; zmęczenie 0; (2 autosuk)

st.ag George Woods 3/10; -2; s.ciężki; zmęczenie 0; (1 autosuk)

mł.ag Birgit Schrötter 3/10; -2; s.ciężki; zmęczenie 0; (1 autosuk)



@Wszyscy




- Oki to w grze minęło ok 3 kwadransów. Na świecie jest już szaro, lada chwila zrobi się pełnoprawny dzień. Jest jednak dość pochmurno i chłodno. No ale nie pada a wiatr jest dość słaby więc przyjemnie nie jest ale tragedii nie ma.

- Zbliża się też pora śniadania. Na razie głód zaczyna być odczuwalny i jest tylko fabularny. No ale od kolacji nikt nic nie jadł więc ciało zaczyna się dopominać o swoje.

- Ze swojego miejsca cała piątka nie widzi wraku ani tego co tam się dzieje. Bo zagajnik na jakiego są skraju im zasłania. Tak samo jak zagajnik zasłania wioskę La Chateau des Tilleuls czyli tą najbliżej wraku skąd przybiegli pierwsi tubylcy.

- Za to ze wschodniego krańca zagajnika gdzie jest cała grupka dość dobrze widać skraj wioski Grand-Laviers i kawałek drogi między wiosą a zagajnikiem. Jak ktoś z wioski czy z Abbeville by miał jechać drogą w stronę wraku czy dalej no to z tego zagajnika jest niezły punkt widokowy.

- Dlatego widać jak na raty tą drogą pojechała jedna straż pożarna, potem kolejna, samochód policji no a na koniec niemiecka ciężarówka. Część tubylców z Grand Laviers zaczęła wracać do swojej wioski ale większość co wcześniej udała się w tamtą stronę widocznie nadal podziwia widoki.

- Dwaj lotnicy zdecydowali się ruszać w dalszą drogę. Na co się zdecydują agenci no to chciałbym wiedzieć w tej turze



---


- I chyba tyle z mojej strony na tą turę Jak coś nie jest jasne no to dajcie znać, postaram się to wyjaśnić


---



- A tu przeklejam powyższy post by nie był jeden pod drugim:


@Wszyscy


- Właściwie to przy takich postach i deklarkach to zostaje mi uznać, że BG czekają w zagajniku na rozwój wypadków. No to postaram się dzisiaj wrzucić posta. Z racji tego, że Vi wybywa nam na urlop na większość tygodnia od jutra no to postaram się wrzucić by chociaż mogła sobie poczytać przed wyjazdem.



Cytat:
Ale poważnie. Rozumiem, że wypowiedzi lotnika są Twoją sugestią do mnie, że mój plan jest do luftu i na pewno nie wypali. Ty jesteś MG, Ty decydujesz, nie chcę się o to wykłócać, ale muszę zaznaczyć, że się z taką interpretacją absolutnie nie zgadzam. Samoloty transportowe mogły wykonywać całą gamę różnych misji i naprawdę przewożenie trójki ludzi z Anglii do Francji (jeszcze nad terenem wroga) nie jest jedyną możliwością. Tyle z mojej strony.


- Szpoko i zgadzam się z tym co mówisz, w samolocie transportowym mogło być cokolwiek/ktokolwiek. Ino pilot RAF wcale temu nie oponuje, zwraca tylko uwagę, że inny pilot mógłby rozróżnić wersję bombową od transportowej wraku i tego, że raczej trudno będzie we wraku odnaleźć ślady sensownego ładunku. I tyle
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest offline