Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-08-2020, 21:00   #1
Pinhead
 
Pinhead's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputację
Teutoni w słowiańskiej puszczy


Odgłos kilku dziesiątek toporów niósł się hen po prastarej puszczy. Rozłożyste dęby o gigantycznych pniach kładły się jeden po drugim. Wycinka szła w najlepsze, co utwierdziło wszystkich, że dzieło to Bogu jest bardzo miłe. Wiosenne słońce i ciepły zefir sprawiały, że ciężka praca była w miarę znośna. Dwóch mężów w białych płaszczach przyozdobionych czarnym krzyżem stało na pobliskim wzgórzu i z aprobatą obserwowało postęp praca.
- Rad jestem wielce widząc, jak znaczne postępy poczyniliście - rzekł starszy z nich, gładząc swoją długą siwą brodę - Rozraduje się serce Wielkiego Mistrz, gdy usłyszy słowa mego raportu.
- Czynimy wszystko, co w naszej mocy czcigodny komturze, aby przed zimą kasztel gotów był do zamieszkania. Bóg, co dzień wielkim miłosierdziem nas obdarza. Pogoda o tej porze roku bywa ponoć bardzo kapryśna w tych stronach. Nasze dzieło musi być jednak bardzo miłe i potrzebne w oczach Wiekuistego, gdyż od trzech niedzieli nie spadła ani jedna kropla deszczu.
- NIewątpliwie masz rację Urlichu. Dzieło nasze godne jest i potrzebne wielce. Mam jednak dla ciebie jeszcze jedno zadanie. Doszły nas słuchy, żę w głebi tej puszczy usytuowany jest pogańska gontyna. Nie zawracałby ci tym głowy, gdyby nie fakt, że nasi szpiedzy twierdzą, że chram ów zbudowano z kamienia. Dobrze byłoby dla nas zdobyć to miejsce i zależnie od możliwości zaadoptować go na kolejny kasztel lub kaplicę.
- Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem komturze.Skoro świt zbiorę drużynę i udamy się na poszukiwania.



Ten krótki wstęp, to zajawka klimatu sesji o jakiej myślę.
Ma to być przygoda w średniowiecznych klimatach w której będzie się można wcielić w rycerza i to nie byle jakiego, tylko członka Zakonu Krzyżackiego.
Miejscem akcji będę ziemie Polski i Litwy, gdzieś około roku pańskiego 1230, czyli w początkach obecności tego zakonu na terenie Rzeczypospolitej.

Sesja byłaby rozgrywana w oparciu o zasady, najbardziej do tego nadającego się systemu, czyli Pendragona. Wykorzystywane będą jego specyficzne zasady dotyczące prowadzenia kilku postaci przez jednego gracza oraz dość specyficzne zarządzanie czasem. W zamyśle sesja miałby obejmować kilkadziesiąt lat.
Osią fabuły byłaby rozrastanie się państwa zakonnego w skali mikro, czyli BG zaczęliby od założenia kasztelu, przebudowy go w stałą siedzibę, później może zamek i oczywiście poszerzanie swoich wpływów i nawracanie pogan.

Nie byłaby to sesja historyczna, ale tak jak to jest w Pendragonie bywa, mieszanka historii i świata legend i podań.
Zatem mielibyśmy Polskę w okresie rozbicia dzielnicowego, gdzie jedne księstwa byłyby chrześcijańskie, a inne na wskroś pogańskie. Obecne oczywiście byłby słowiańskie klimaty, łącznie z gusłami i różnej maści bebokami. Rycerze musieliby się mierzyć się z kapryśną, dziką i prastarą przyrodą i naturą, z nieprzyjaznymi członkami pogańskich wspólnot i całą masą innych problemów.
Klimat zatem byłby mityczno-historyczny, coś na kształt legend arturiańskich tyle, że na ziemiach Słowian i pod białym sztandarem z czarnym krzyżem.

Myślę, że byłaby to sesja dla 3-4 graczy plus ewentualne role epizodyczne.

I oczywiste pytanie na koniec, czy znaleźliby się chętni na tego typu przygodę.
Jestem otwarty na ewentualne sugestie i propozycje.
 
__________________
"Shake hands, we shall never be friends, all’s over"
A. E. Housman
Pinhead jest offline