Mechanika będzie wyjaśniona tak, aby każdy mógł stworzyć postać. W czasie gry pewnie będzie mało widoczna, tak jak to bywa w grze forumowej.
Co do realiów, to po części już wspomniałem i więcej na pewno będzie w rekrutacji. Tutaj wspomnę tylko o paru najważniejszych rzeczach, pomysłach i różnicach:
- to nie będzie sesja historyczna. Będę bazował na tle historycznym, ale bez wielkiej dbałości o szczegóły. Wiele rzeczy w tym faktografia będzie troszkę zmieniona. Każdy ma jakąś wiedzę o średniowieczu i tak odrobina wystarczy, aby bez problemu grać i płynnie poruszać się w czasie sesji.
- przed sesją przygotuje materiały opisujące tło historyczne, miejsce i głównych NPC-ów, jacy pojawią się na początku sesji;
- w mojej wizji sesja będzie rozbijać się o antagonizm pogaństwo kontra chrześcijaństw, postęp i rozwój technologiczny (nie w sensie budowy nowych maszyn i wynalazków, ale wytaczania dróg, stawiania zamków, czy osad itp.) kontra dawne zwyczaje i prawa, magia kontra wiara, zabobony kontra racjonalizm. Post stronie postęp, racjonalizmu i wiary stać będzie oczywiście zakon, po przeciwnej stronie będą pogańscy Słowianie.
- sesja będzie mieszanką historii, legend i bajań, gdzie obok siebie będą występować postacie historyczne i mityczne istoty. Pierwiastek magiczny nie będzie jednak zbyt przesadnie akcentowany, więc na codzienne potyczki z Porońcem, Borowym, czy inną strzygą bym nie liczył.
- jeżeli chodzi o zmiany historyczne, to na pewno będzie nim fakt istnienia dość licznych pogańskich wspólnot, plemion, czy nawet znaczących wodzów. Okres rozbicia dzielnicowego w jakim planuje osadzić sesję widzę, jako okres dość zażartej walki pomiędzy siłami chrześcijańskich władców Polski i Litwy, a będącymi w odwrocie rodzimowiercom. Obecność Zakonu ma niewątpliwie pomóc przechylić szalę zwycięstwa.
- co do Zakonu to na pewno nie będzie to jednorodny twór, ani tym bardziej archetypiczny wzór świętości. Krzyżacy mają mocną zarówno czarną, jak i białą legendę, więc będzie można przy tworzeniu czerpać garściami z jednej, jak i drugiej strony. W drużynie znajdzie się zatem i miejsce dla świętego rycerza, który rygorystycznie podchodzi do zakonnej reguły, jak i dla zabijaki, który zaciągnął się na krucjatę, bo w jego ojczyźnie groził mu katowski topór, albo ciągnęła się inne zła fama.
Od tego, jakie postacie zostaną wykreowane i od podjętych przez nie decyzji będzie zależeć, jakie oblicze przybierze Zakon w grze. Czy wasi rycerze będą wzorem cnót chrześcijańskich, czy jednak będą ewangelizować za pomocą ognia i żelaza. Jak wspomniałem wyżej nie wykluczam nawet konwersji rycerza na pogaństw, gdy zobaczy jaką potęgą władają guślarze, czy szeptuchy.
Bazować będziemy na zatem na pewnym ogólnym wyobrażeniu, ale nie chciałbym, aby było to podejście sztampowe, a wasi Krzyżacy tworzenie od sztancy. Chciałbym, aby były to postacie żywe, pełne wad i zalet.
Sam system z resztą wspiera budowanie charakteru postaci o zestawy cech, a także pasji i namiętności, co pozwala później lepiej trzymać się pierwotnego konceptu, a nawet wymusić w sytuacjach kryzysowych zachowanie postaci w oparciu o wyznawane cechy.
Dalsze szczegóły pojawią się w temacie rekrutacji.
Co do odpowiedzi na ostatnie pytanie, to mogę powiedzieć, ze w założeniach jest to zbiór kilku przygód, które układają się w większą całość.
Co z tego wyjdzie zależeć będzie od graczy i tempa jakie zdołamy utrzymać i oczywiście zapału.