To ma znaczenie, bo „łatwiej" jest rozwinąć magię o 1 niż nauczyć się nowych czarów. Dlatego chcę doprecyzować teraz, żebym po stworzeniu postaci i poprowadzeniu jej przez 3 miesiące potem się nie zdziwił. Bazując na doświadczeniu z rozwojem Tladina
I raczej chodzi mi o czary z zakresu 10+ niż 20+ punktów magii.