- No to mój post jest :> Termin do odpisu
do cz. 08.13. Czyli mniej więcej roboczy tydzień na zmajstrowanie posta.
Stan Zdrowia:
- Strupas Trupas; 17/17; s.zdrowy (335 PD);
- Versana van Drasen; 12/12; s.zdrowy (140 PD);
Zasoby:
- Strupas: 100 PZ
- Versana: 455 PZ
PD
- Versana 20 PD za ciekawą scenkę dialogową w tawernie.
- Versana 10 PD za ładne światotworzenie tawerny.
- Strupas 10 PD za docowe dialogi i pomysłowość w trucicielstwie.
- Strupas 10 PD za znalezienie fotek i światotworzenie odmieńców.
---
Omówienie
@Versana
- Scenki są w sumie jakby dwie. Czyli jedna to jest w powozie po drodze na plażę a druga na samej plaży. W pierwszej głównym rozmówcą jest Theo i może Łasica a na plaży już raczej Pietro.
- Sądząc po długości jazdy powozem to zapewne miejsce walk jest gdzieś w pobliżu miasta no ale po ciemku to nawet z otwartymi oczami trudno się zorientować gdzie to właściwie jest. Pewnie po zachodniej stronie miasta bo tam jest bardziej płaski brzeg a wschodnie wybrzeże to raczej klify.
- W każdym razie podróż była raczej przyjemna. Impresario przedstawił się jako Theo i okazał się wyśmienitym rozmówcą. Mniej więcej też streścił program atrakcji na dzisiejszy wieczór. Czyli wedle planu ma być tak: koguty > psy > debiutanci > weterani.
- Na miejscu okazuje się, że żadnej areny nie ma i walki mają toczyć się na plaży. Wokół jest tłumek na ok 20-30 osób plus trochę pomocników co pilnuje koni i wozów.
- Co do zasad walki to z mechy chodzi o bijatykę wspartą zapasami i unikami. Walka to przeciwstawny test WW. Każdy walczący rzuca tyle kostek ile ma Ataków i wybiera najlepszy wynik. Walka bez broni no to będzie kostka k4 dmg.
- Walka toczy się aż któraś ze stron zjedzie drugiej ŻYW do 0 lub mniej. Ale, że walka toczy się bez broni no to taki moment to oznacza, że ktoś ma na tyle obitą twarz i resztę, że pada bez sił do dalszej walki. Ale 1/3 takiego dmg liczy się jak ubytek ŻYW jak na prawdziwej walce. Czyli jeśli ktoś np. straci 9 ŻYW to liczy się jakby oberwał w normalnej walce za 3 ŻYW a resztę jako stłuczenia, siniaki, otarcia itd. Chyba, że zadeklarujesz, że w którymś momencie Kornas się wycofuje np. jak mu zostanie ileś tam ŻYW. Bo jak będzie wygrywał to pewnie nie będzie większej filozofii
- Ja walkę rozegram raczej w całości u siebie i powiem co wyszło. Więc jak masz jakieś deklarki przed walką no to powiedz jakie. Jak żadnych i nie wycofasz Kornasa no to po prostu rozpykam walkę jak za dwóch BN-ów.
- No i są zakłady do obstawienia. Jak chcesz to możesz obstawić którąś z tych walk. Powinno być ok 4-6 walk w ciągu wieczora. Jak się postawi jakąś sumę (najmniej 5 PZ) i się wygra to się dostaje zwrot kasy i jakiś bonus. Jaki to zależy od stawek. Jak się przegra to postawiona kasa przepada. Jakbyś był tym zainteresowany to daj znać to podumam nad detalami.
- Generalnie w tej turze bym chciał załatwić te walki i nie przeciągać tego do kolejnej
@Strupas
- Właścwie to warchlaczek został przygotowany i jest gotowy do użycia. A wieczorem ni z tego ni z owego zrobiła się całkiem przyjemna biba.
- Ogólnie to możesz tutaj poświatotworzyć kto jest na tej imprezie i gdzie się odbywa. Jak nie zaznaczysz inaczej to jest i Knuta i Matki Ropuchy.
- Co do tego o co pyta Dritte no to w sumie proponuje Strupasowi pośrednictwo i bycie przedstawicielem handlowym. Raczej nie ma co liczyć, że jedna osoba zapewni dostawy całej osadzie no ale parę rzeczy już może ze sobą zabrać. No a jakby zorganizować jakąś miejscówę gdzieś pośrodku drogi z osady do miasta no to kto wie jakby to poszło. Także możesz sobie podumać nad taką opcją. Póki w okolicy grasują rogacze to nie bardzo można wypłynąć na szerokie wody z taką inicjatywą no ale tak czy siak Strupas pewnie by w końcu wracał do miasta to mógłby coś zabać na wymianę.
---
- I chyba tyle z mojej strony na tą turę
Jak coś nie jest jasne to pytajcie śmiało.