Nope :> Ja z kolei mam ambicje pisać ciekawe posty z pogranicza horroru, nie wiem jak mi wychodzi, ale się staram. Nie mam zamiaru wchodzić w skórę magazyniera/kwatermistrza i w większości przypadków będę zamykał temat lakonicznym zdaniem, jak:

"Caleb poświęcił uwagę ekwipunkowi zabitych o tyle o ile posiadali przedmioty lekkie i łatwe w transporcie, jak chemia, używki i amunicja."

Chcesz, żebym odegrał co robie ze sprzętem z baraku, więęęęc... nie ma mowy. Nie opiszę żadnych motywów z baronem biegającym obwieszonym kałachami, z dwoma kamizelkami na plecach, próbującym przehandlować je za fajki, wode i jedzenie

Miszcz rzucił liste i powiedział - rozdzielcie między siebie, nic tam nie było o tworzeniu rozbudowanych postów z każdym gratem. Chwała, że Tobie się chce, może sesje survival/postapo wyrabiają taki nawyk, mi bliżej do Świata Mroku i pozostanę wierny korzeniom nie zaprzątania sobie głowy materialnymi zabawkami, no... chyba że chodzi o zapałki i medex :P

Same dialogi są niezbyt, trzeba będzie to nieco ogarnąć. Dhratlach ma racje, na spokojnie.