Andrew "Andy" Morrison - pogodny szturmowiec - O. Właśnie miałem o nią poprosić. Do wieczora zrobię listę osób jakie chciałbym zabrać na tą obserwację pensjonatu. - szturman ucieszył się, że szef sam wspomniał o Max. Też o niej pomyślał pamiętając jak się sprawdziła podczas akcji w "robienie domku" o świtaniu. Skoro nie było nic więcej do załatwienia to wstał i się pożegnał z obojgiem kierownikami pociągów i resztą decyzyjnych osób. Musiał ułożyć tą listę zwiadowców. Zaczynając od Max a potem... Może Rob? Jakby mu ta postrzelona ręka nie dokuczała. To miałby już dwóch speców od kitrania się po krzakach by chociaż po jednym na jedną zmianę był jeden co zna się na rzeczy. I mógłby przypilnować takich ślepaków jak ostatnio Rob jego podczas podchodzenia pod tamtą posesję pełną podejrzanych typków.
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami
Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić |