Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-08-2020, 09:48   #125
Molkar
 
Molkar's Avatar
 
Reputacja: 1 Molkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputację
Już miał zeskakiwać z dachu aby podbiec i osłaniać odwrót Wilhelma gdy jego wzrok przykuły istoty na skraju płonącego lasu. - Ki czort pomyślał - wymamrotał przyglądając się stworzeniom
Widząc jak stworzenie idzie przez ogień nic sobie z niego nie robiąc zatrzymując się aby posilić się nieszczęśnikami których ciała tam leżały wiedział, że oznacza to poważne problemy... a żeby było tego mało do pierwszego stworzenia nagle dołączyły cztery kolejne...
Szybko opuścił miejsce obserwacyjne, starając się nie robić za wiele hałasu wszedł przez wyważone drzwi dając swoim towarzyszom sygnał aby byli cicho a sam zaczął szeptając
- zabijcie tego kretyna szybko i bez hałasu póki jest nieprzytomny, mamy poważne problemy i ani mi się widzi tu zostawać.
wskazując rękom za siebie w stronę pogorzeliska mówił dalej
- z tej ognistej masakry wyszły stwory przypominające psy których ogień się nie ima a do tego w najlepsze ucztują na biedakach którzy tam zostali, jeśli nas zauważą to zanim się obejrzymy będą przy nas. Szykować się idziemy za tą starą jędzą która chyba wiedziała co się święci
 
Molkar jest offline