Pirat zawleczony do chaty otworzył oczy, chlast wody i kilka ciosów, a jeniec odzyskał przytomność. Wiedząc co się świeci otworzył szeroko oczy z przerażenia, szykując się na najgorsze.
Wilhelm uciekał możliwie najszybciej, ażeby tylko nie wywinąć orła jak jakimś ukrytym korzeniu, jednakże goniący go piraci byli mniej ostrożni. Gdzieś w oddali Byku usłyszał głuche łupnięcie poprzedzone urwanym przekleństwem. Biegnąc słyszał że jeszcze dwójka piratów kontynuuje pościg. Jeśli nie będą mieli pecha jak ich towarzysz, to niedługo mogą się z nim zrównać. Junior mógł co prawda przyspieszyć, lecz wiązałoby się to z ryzykiem wpadnięcia na jakąś przeszkodę.
__________________ ORDNUNG MUSS SEIN Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103) |