Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-08-2020, 10:56   #28
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Pogrzeb

Alexander przyglądał się pogrzebowi w milczeniu z głową pochyloną w geście szacunku. Tak, naprawdę całą sytuacją, była mu obojętna żal oczywiście, straconego życia, ale działało to dla niego bardziej na zasadzie przypomnienia o własnej śmiertelności niż czegokolwiek innego. Nie znał, tych ludzi, więc ciężko było mu wzbudzić szczerze emocje wobec ich zgonu.

Zawsze uważał, że ciało jest jedynie pojazdem, dla duszy ci biedacy tutaj skończyli ziemską część swojej podróży. Sowa nie poświęcał, dużo czasu na zastawianie się, co takiego czeka go po śmierci, bo i po co? I tak się przekona jak przyjdzie jego czas, więc co za różnica czy czeka go jakieś niebo, nicość czy reinkarnacja? Po prostu starał się być dobrym człowiekiem i wykorzystać czas oraz talenty, które posiadał żyć tak, aby nie krzywdzić innych zanadto bardziej dla spokoju własnego sumienia niż dla jakieś pośmiertnej nagrody.

Zbieranie kwiatków dla trupków wydawało mu się głupie, ale nie skomentował tego na głos. Ciotka Alicja zawsze uczyła go, że groby, znicze, kwiaty i inne gesty są bardziej, dla żywych, niż dla zmarłych widać jego koledzy potrzebowali tego gestu, żeby poczuć się lepiej a on nie był jakimś niedowartościowanym kanciastym nastolatkiem, żeby ich za to krytykować.

Ciała należało pochować, aby nie zwabiały padlinożerców w pobliże traktu ani nie zanieczyściły wody pitnej. Osobiście uważał, całe to zawracanie głowy z cmentarzami i nagrobkami za przesadę sam zapisał swoje ciało nauce, żeby studenci medycyny mieli się, na czym uczyć, co będzie szczególnie cenne po kontakcie jego ciała i mózgu z magią!

Po namyślę się postanowił zagrać cover Cześka Niemana na cześć zmarłych, żeby dołożyć cegiełkę od siebie do rytów pogrzebowych:

[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=eeQEGvIw-DA[/MEDIA]

Rozmowy

Korzystając z tego, że miał chwilę czasu, postanowił podpytać o szczegół, który zaciekawił go z wcześniejszych wypowiedzi - O co chodzi z tym światem snów? Ćwiczyłem, kiedyś świadome śnienie pomaga mi z koszmarami, znam też, trochę legend na temat magicznych efektów roślin sądzicie, że mogłoby to pomóc przekonać do nas tych niechętnych obcym elfów ? - Spytał Siano i kobiety.

Reakcja na rybo ludzi

Pod wieczór zrobiło się chłodno, siedział na swojej skrzynce na kółkach opatulony obrusem, upewnił się, że mały Kałuża ma koc, bo nie chciał, żeby dzieciak im się jeszcze przeziębił.

Na widok wioślarzy prosto z koszmarów Lovercrafta śpiewak uśmiechnął się szeroko - Bądźcie pozdrowieni potomkowie, Dagona, słudzy Boga, Który Śpi! Słyszałem, wiele historii, o Wielkich Przedwiecznych a w snach przyszły do mnie piosenki, którymi chciałbym wam podziękować za przewóz, jeżeli zechcecie - Jeżeli reakcja będzie pozytywna miał wiele pomysłów na listę pieśni oraz doskonałą grupę docelową.

Zacząłby od parodii Gdybym był Bogaczem ze "Skrzypka na Dachu". Lovercraftowskie Towarzystwo Historyczne zrobiło cudowną przeróbkę musicalu, którą mógłby spróbować oczarować dzieciaczki Matki Hydry niestety właściciele praw do "Skrzypka..." Zabronili zarabiać na tych przeróbkach, lecz teraz był w innym świecie, nie musiał obawiać się drakońskich praw autorskich niszczących kreatywność!

Jeżeli piosenka im się spodoba może bisować przeróbką "Hey, There Dililah
 
Brilchan jest offline