Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-08-2020, 22:32   #83
druidh
 
druidh's Avatar
 
Reputacja: 1 druidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputację
Agatha nie miała wątpliwości. Ostatecznie Wirlie znała się na ziołach niewiele gorzej niż ona sama, a mogła też posiadać wiedzę, o której zielarka nie miała pojęcia. Mądrość i rozwaga też zwykły przychodzić z wiekiem. Wytarła jeszcze raz ręce w fartuch i kiwnęła głową. Poza tym zatrzymanie staruszki w miejscu, mogło pomóc i w innej sprawie.

- O! Pan żołnierz i pan mag. Mam nadzieję, że noc mieliście spokojną! Niestety mam ciągle wiele roboty z maścią na ukąszenia, a staruszka obiecała mi pomóc. Na nic się tu nie przydacie, więc lepiej, żebyście razem z elfem wzięli się do jakieś roboty. Strumień chętnie opowie wam kilka wieści.

Zakręciła się przy półkach złapała jarzębinówkę i wcisnęła w dłoń elfa.

- Pomaga trochę na skutki zatrucia - powiedziała głośno, ‘serca i umysłu’ dodając w myślach.

Potem wypchnęła wszystkich na zewnątrz i zwróciła się do staruszki.

- Pokażę ci co już wiem. Może będziesz mieć jakieś pomysły, co dalej. - powiedziała energicznym tonem, zdecydowana skorzystać z pomocy, ale i patrzeć bardzo uważnie staruszce na ręce. Nawet jeśli Wirlie była podejrzana o kontakty ze zwierzoludźmi, to trudno oczekiwać, aby zdołała pod nadzorem Agathy zniweczyć jej dotychczasową pracę. Jeśli zaś na prawdę chciała pomóc, to jej wiedza może okazać równie użyteczna, co jej zrzędzenie dokuczliwe.
 
__________________
by dru'
druidh jest offline