Cytat:
Napisał Mike Strach pomyśleć co by było jakby teraz Dunacan wparował do kuchni ze sprzętem |
No jak to co ? Poczęstowałby miłą starszą Panią jajkiem z ryżem można by do tego ugotować złowrogiej wołowiny (TM)
A co do pieniędzy to Duncan ma to do siebie, że je zbiera, żeby nie trafiły w ręce policji, ale potem nie ma pomysłu co z nią zrobić. Idąc za przykładem Dziedzica fortuny fabrykantów Engelsa i jego utrzymanka Marksa dużo się mądrzy, ale nigdy mu w życiu kasy nie brakowało więc nie do końca rozumie jej wartość
Normalnie odłożyłby na leczenie perkusisty, ale ten zaginął być może nie żyje więc muzyk zaproponuje Kidowi , Maxowi i Frankowi, że się podzieli, bo nie wie, w jakiej są sytuacji a jeżeli oni odmówią, to pójdzie, do kościółka odda.
Dla zielonego czuba mamona to źródło chciwości i zła stąd zbiera ją, ale potem chce się pozbyć
Choć w sumie mam pomysł teraz mi przyszedł do głowy może spróbuje pójść w tango w miasteczku uniwersyteckim upoić paru studentów obu płci i spróbować złapać jakieś tropy hmm całkiem niezły pomysł
a może nie ? Na pewno lepiej zaczekać do wieczora.
Zresztą wpierw to potrzebuje się pozbyć tych spluw i magazynków :P
Cytat:
Napisał Col Frost Zasadniczo Duncan wparowujący gdziekolwiek ze sprzętem to już powód do przerażenia bez względu na okoliczności |
Ze sprzętu to na pierwszy rzut oka widać gitarę, miecz schowany pod kurtką tak samo jak granat, + szmaciany worek Mamma by pewnie zobaczyła jakieś obrys tych dwóch pistoletów (sam nie pamiętam, chyba wziąłem jeden ? Ale dwa to byłoby więcej części do tej kuszy)