Wybiegając z chaty popatrzał tylko na Karalucha i kiwnął głową rzucając - nie daj się zabić po czym machnął czarodziejowi aby biegł za nim i słysząc krzyk towarzysza skontrował jego słowa - Felix czy Ty jesteś skończonym kretynem? - odpowiedział pokazując towarzyszowi aby przestał się drzeć - bądź cicho aby nie zwrócić uwagi stworów o których mówiłem..., Byku biegnie od tamtej strony - pokazał towarzyszowi po czym wskazując stronę w którą uciekła stara dodał - nie mamy czasu na walkę oraz nie możemy zwrócić na siebie uwagi. Da radę tu dotrzeć, goniło go tylko kilku a Nicollo nakieruje go za nami |