Po spakowaniu się poszliście spać a z samego rana ruszyliście w cztery osoby
Andrew , Rob, Max i Cashwell, po przyjeździe schowaliście BRAT-a w lesie głębiej niż poprzednio i wykorzystaliście jako bazę następnie z Cashem i Robem poszliście na skraj lasu żeby wybrać sobie punkt obserwacyjny, na miejscu Rob stwierdził że od waszej wizyty nikt nie zadał sobie trudu żeby wymienić światło chemiczne w pułapce. Cash przygotował stanowisko i rozłożył
lunetę obserwacyjną i
obok lornetkę następnie wyciągnął notatnik i zaczął szkicować mapkę sytuacyjną nanosząc na niej odległości do charakterystycznych obiektów.
- Jak rozdzielamy warty? Cosmo resztę dnia spędził na czyszczeniu częsci, rezultat wyglądał zachęcająco. Sam ni było na śniadaniu, Cosmo znalazl ją w warsztacie śpiąca na oparta na stole warsztatowym, wygladało na to że jej bieda-SAPI weszły w faze prototypów bo obok leżało kilka płyt różnej grubości opisanych na kartkach na odwrocie co do dokładnej kolejności i użytych materiałów