Furia budziła się ,jak wulkan który spał przez wieki aby wybuchnąć i zmieć wszystka na swojej drodze .Przypominał każde słowa instruktora jak to było słowa imperatora . Wiedział że czas walki nadszedł i czas próby . Wiedział że na nim spoczywał duży ciężar obrony imperium .Spoglądał na księżyc uśmiechnął się .
-imperator poprowadzi nas do zwycięstwa .
Mówił to spokojnie bez żadnych emocji . Jak to była oczywista prawda.
Klęknął zaczął się modlić do imperatora .
__________________ "Jestem tu, jestem tam, jestem wszędzie. Cień nie nigdy nie umiera, ale odchodzi w zapomnienie. Hattori Hanzo" |