Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-08-2020, 16:36   #13
Gladin
 
Gladin's Avatar
 
Reputacja: 1 Gladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputację

Zanim wyruszyli kapłan Gazula zaprosił Bladina na rozmowę.
- Widzisz, bracie, nie pierwszy raz w dziejach coś takiego się odbywa. Wielka plaga, zwana czarną, spustoszyła ludzkie imperium. W roku 5634 zaatakowała tak jak teraz, w Nuln. Nikt nie wiedział skąd się wzięła i nie znał na nią lekarstwa. My, khazadzi, przetrwaliśmy zamknięci i odizolowani w naszych twierdzach. Ludzie natomiast padali jak muchy. Jedni mówią, że przeżył jeden na dziesięciu, inni podają, że przeżyło trzech na dziesięciu. Tak czy inaczej, imperium było spustoszone. Zielonoskórzy zaatakowali wtedy i nas i ludzi. Nie dali rady przełamać naszej obrony, ale zabili wielu. Ludzie padali pod naporem szczuroludzi i zielonoskórych w jeszcze większych ilościach, niż wskutek zarazy. To, co widzisz teraz, to jedynie początek. Zawsze ktoś przeżyje chorobę. Ale co przyjdzie za nią? Nie wiem, jakie plany mają dla nas bogowie. Ale idąc swoją drogą miej na uwadze, że musisz patrzeć dalej, niż tylko jeden krok do przodu. Patrz, gdzie prawdziwe zagrożenie zbiera siły i się czai, bracie.

Bladin pokiwał głową, zastanawiając się nad tymi słowami. Nie wątpił w ich słuszność. Przy sposobności, podzieli się tą wiedzą ze swoimi ludzkimi towarzyszami.

 

Ostatnio edytowane przez Gladin : 24-08-2020 o 16:41.
Gladin jest offline