- Brat wielkiego serca i wiary. Niech nas bóg z pomocą Brata modlitw chroni. Jednak sztuka wojenna ma swoje prawa. Na pozycję obronną należy ustanowić kasztel z jak najlepszego budulca. Przez co w naszej sytuacji rozumiem kamień o tam - wskazał upatrzone przez siebie i Zygfryda wzgórze - się znajdujący. Głazy ciężej jest przemieszczać w przeciwieństwie do drewna, na którego brak Brat zwraca uwagę. Pozycja obronna powinna być położona w punkcie najwyższym w okolicy. Widok zapewnia godny żeby ziemię najbliższą kontrolować lepiej a i im wyżej tym ciężej wrogowi takie miejsce zdobyć. Uważam również, że im bliżej lasu tym łatwiej i szybciej można nas zaatakować. Stąd zgadzam się z Bratem Zygfrydem gdzie kasztel powinien stanąć. - Bruno mówił spokojnym ciepłym tonem. Słowa były zdecydowane bo i myśli były jasne. Nie chciał jednak Brata urazić stąd powiedział to najmilszym możliwym tonem.